Planowane na trzeci kwartał br. przerwanie produkcji silników klasy 125 i 175 cm3 dla WSK w Świdniku równoznaczne jest z definitywnym zakończeniem produkcji krajowych motocykli. Luka, jaka przez to powstanie na rynku, będzie wyraźnie widoczna, ponieważ obserwuje się stały wzrost zainteresowania pojazdami jednośladowymi. Nie bez znaczenia w tej sytuacji są ogólnie znane kłopoty paliwowe, a motorower czy lekki motocykl zużywa dwa lub trzykrotnie mniej etyliny niż np. PF 126p.
Trudno jest jednocześnie liczyć, aby obiecywany, zwiększony import jednośladów z krajów socjalistycznych pozwolił na całkowite zaspokojenie popytu. Tak również ocenili sytuację konstruktorzy z bydgoskiego Rometu i De-zametu z Nowej Dęby, którzy wspólnie opracowali całkowicie krajowy pojazd -dwumiejscowy motorower. Nowy jednoślad o roboczej nazwie Chart 310-elektronic będzie następnym po Ogarze z serii „psów myśliwskich", które pojawią się na naszych drogach (fot. 1).
Najpierw jednak kilka słów najnowszej historii motorowerów. Pomijając cieszące się coraz mniejszym zainteresowaniem nabywców motorynki 50-M-2 „Pony" i 50-M-3, bydgoska fabryka zasila rynek dwoma typami jednośladów - jednoosobowym MR-780 Kadet i większym o nazwie MR-200 Ogar. Do ostatniego z wymienionych montowana była początkowo jednostka napędowa z Nowej Dęby o symbolu 019, był to jednak silnik zawodny (fot. 2). Narzekania użytkowników sprawiły, że zdecydowano się na zastosowanie importowych silników Jawa, z którymi Ogar obecnie schodzi z taśmy.
Rozwiązanie takie ma także sporo minusów. Motorowery, choć ich jakość się poprawiła, są nadal zbyt hałaśliwe, a zużycie etyliny LO 94, jak zaleca producent silników - jest dość duże; waha się między 2,8 a 4 dm3/100 km. Nie bez znaczenia są względy ekonomiczne i rynkowe. Z jednej strony partnerowi zagranicznemu płacić trzeba nie w złotówkach, a z drugiej - ilość montowanych Ogarów zależna jest od dostaw jednostek napędowych z Czechosłowacji. A kontrakt, który opiewa na blisko 40 tys. silników rocznie kończy się w 1989 roku. Sytuacja taka sprawiła, że w Nowej Dębie zamiast poprawiać niedoskonałą jednostkę 019 postanowiono o-pracować nowy, wysokiej klasy silnik. Jednocześnie w Bydgoszczy zaczęto przygotowywać konstrukcję pojazdu. Ambicją inżynierów i projektantów obu fabryk było, aby polski jedoślad nie był gorszy od znanych nam dobrze Simsonów i Jaw. Powstała więc nowa jednostka napędowa o symbolu 027, która będzie montowana do Charta (fot. 3).
Trudno powiedzieć, czy silnik ten będzie nowoczesny w 1988 r., kiedy to pełną parą ma ruszyć produkcja nowych motorowerów. Dzisiaj niewątpliwie jest. Zastosowanie elektronicznego zapłonu, nowego gaźnika z centralną komorą pływakową i pływakiem zgrzewanym przy użyciu ultradźwięków wraz z urządzeniem rozruchowym stawia 027 przynajmniej na równi z Simsonami. Mimo, iż użycie paliwa przy pełnym otwarciu przepustnicy wynosi 2,6-2,7 dm/100 km, można tu jeszcze szukać oszczędności. Rzecz jednak rozbija się o obowiązujące przepisy o ruchu drogowym, stanowiące, że konstrukcja motoroweru musi ograniczać prędkość jazdy do 50 km/h. Trudno jest zatem uzyskać niskie zużycie paliwa w sytuacji, gdy dopuszczalna prędkość motoroweru osiągana jest przy najwyższej liczbie obrotów silnika.
W Romecie i Dezamecie uważają wspomniany przepis za co najmniej dyskusyjny, jako że na producentów został przekazany obowiązek „pilnowania", aby kierujący nie przekraczał dozwolonych prędkości. Przecież w FSO i FSM nie „dławią" silników w taki sposób, by nie mogły przekroczyć dozwolonych 90 km/h.
Gdyby prawo o ruchu drogowym uległo modyfikacji, zużycie benzyny przez Charta istotnie zmalałoby. Jeżeli silnik miałby pewien zapas mocy, to przy prędkości 50 km/h wynosiłoby w granicach 2,3 dm3/100 km. Dodać należy, że nowa jednostka napędowa została skonstruowana z założeniem przebiegu pojazdu do kapitalnego remontu około 25 tys. km. Być może uda się to osiągnąć, biorąc pod uwagę, że kierowcy fabryczni w Nowej Dębie i Bydgoszczy przejechali już na kilku egzemplarzach 027 bezawaryjnie od kilkunastu do 30 tys. km. Równolegle w obu fabrykach testowanych jest kilka prototypów Charta i, jak na razie, zastrzeżeń do silnika prawie nie ma, a do całego pojazdu jedynie nieznaczne.
I na koniec kilka zdań o samym pojeździe. Prócz estetycznego wyglądu, zgrabnego kształtu, 8-litrowego zbiornika paliwa i wygodnego siodła dla dwóch osób, zastosowano w nim szereg rozwiązań nie spotykanych dotychczas w "motorowerach. Komfort jazdy poprawią amortyzatory przednie i tylne z tłumieniem hydrokinetycznym, a 25W żarówka reflektora pozwoli na uzyskanie lepszej widoczności. Przewidziane są także kierunkowskazy zasilane z akumulatora 6V i światło „stop", choć nie jest to obowiązkowe wyposażenie motoroweru. Dodajmy do tego prędkościomierz o napędzie z wałka zdawczego skrzyni biegów, licznik kilometrów, elektryczny sygnał dźwiękowy, a okaże się, że pojazd ten jest jakby lekkim motocyklem, tyle że z ograniczeniem prędkości. Podobieństwo to pogłębia nowoczesny osprzęt kierownicy, taki jak spotykany w MZ ETZ. Wygodny do manipulacji przełącznik zmiany świateł i urzędzenie pozwalające na wyłączenie. zapłonu zblokowane zostało w estetycznej obudowie. Obraz ten uzupełniają bezpieczne dźwignie hamowania, zamocowane lusterka wsteczne i dodatkowa regulacja naciągu linki hamulca (fot. 4). Natomiast na lewej części kierownicy znajdują się przyciski włączania kierunkowskazów i sygnału dźwiękowego. Chart 310 posiada bębny o średnicy 125 mm (dotychczas 97,5), co znacznie poprawi skuteczność hamowania. Ogumienie: przód 17 cali x 2 1/2, tył 17 cali x 2 3/4.
Pojazdy te zobaczymy na drogach zapewne nie wcześniej niż za dwa lata, bowiem na IV kwartał 1987 r. planuje się wyprodukowanie serii informacyjnej w liczbie 3500 sztuk. W roku następnym Romet obiecuje 15 tys. tych motorowerów, przy jednoczesnym utrzymaniu produkcji ok. 40 tys. Ogarów. Tak więc do roku 1989 z taśm schodzić będą dwa psy myśliwskie. A może nowy model produkować w dwóch wersjach? Wolniejszej do 50 km/h i szybszej, którą po prostu można by nazwać motocyklem wraz z wynikającymi z tego konsekwencjami jak np. obowiązkiem jazdy w chełmie [pisownia oryginalna przyp. Żelazny] ochronnym.
PAWEŁ KASPRZYCKI - Motor 25 sierpnia 1985 r.
Dane techniczne motoroweru Chart
typ silnika | 027 |
średnica cylindra | 38mm |
pojemność skokowa | 49,8 ccm |
stopień sprężania | 8,0 |
moc nominalna | 2,8 KM (2,06 kW) |
obroty mocy nominalnej | 5400 - 5800 obr./min. |
moment maksymalny | 4,0 Nm |
obroty momentu maksymalnego | 4200 - 4600 obr./min. |
cykl pracy | dwusuw z przepłukaniem zwrotnym |
chłodzenie | swobodny przepływ powietrza |
liczba biegów | 3 |
świeca zapłonowa | gwint M14x1,25 ; wartość cieplna F100 (wg Iskra) | masa silnika bez oleju | 15 kg |
paliwo | etylina 86, mieszana z olejem Lux 10, Lux DW lub Mixol S w stosunku 30:1 |
rozruch silnika | rozrusznikiem nożnym |