Trudno obecnie zobaczy oryginalnego Junaka M07, gdyż od czasu poniechania jego produkcji minął już bardzo długi okres czasu, a pozostałe przy życiu egzemplarze traktowane są głównie jako tani surowiec do przeróbki na choppery i ulegają nieodwracalnym znieksztaceniom. Junak w swej oryginalnej postaci był pięknym, rasowym i jak na owe czasy nowoczesnym motocyklem. Warto przypomnieć, że motocykl ten miał jeszcze bardziej rasowe i sprawne wersje sportowe - model rajdowy M07R i crossowy M07C.
Była wiosna 1958 roku, gdy pierwszy raz zobaczyłem zapowiadany w prasie nowy produkt polskiego przemysłu motoryzacyjnego - Junaka M07. Uwieczniłem go wówczas na historycznym dziś zdjęciu - stoi on wsród ówczesnych motocykli należących do kibiców przybyłych na motocross odbywający się na Dzikiej Plaży w Krakowie.
Wspaniały był debiut Junaka w sporcie rajdowym - widziałem go na własne oczy i uwieczniłem na zdjęciach a wspominam poniżej. Na XVI Międzynarodowy Rajd Tatrzański odbywający się w Zakopanem w dniach 1-3.VIII.1958 klub fabryczny Junak Szczecin zgłosił zespół startujący w klasie 350 na fabrycznie przygotowanych rajdowych Junakach.
O świcie 1 sierpnia wyruszyłem moją WFM-ką z Krakowa do Zakopanego, by oglądać walkę na trasie rajdu. Na PKC w rdzawce dotarłem nieco spóźniony, gdy już zaczęła nadjeżdżać szosą od Zakopanego klasa 350 ccm. Po kilku Iż-ach i BSA-ach pojawiły się Junaki ! Były nowe, w porannym słońcu lśniły chromem i srebrnym lakierem - jeszcze nie miały kontaktu z błotem - teren zaczynał się dopiero w Rdzawce. Uwieczniem to na zdjęciach, które po prawie 40 latach mam okazję zaprezentować czytelnikom Świata Motocykli, ludziom przeważnie młodym, dla ktorych ta staroć może okaza się ciekawą nowością.
Rajdowe Junaki spisywały się doskonale w pierwszych dwu dniach rajdu - pogoda była słoneczna, ciepła , trasa sucha. Nad ranem dnia trzeciego załamała się - nad Podhalem przeszła burza, jakiej nie pamietają najstarsi górale". Zawodnicy wystartowali z opóźnieniem do III etapu, który miał się odbyć w deszczu, na kamienistych, błotnisto-gliniastych odcinkach i na mokrych szosach.
W tych ekstremalnie trudnych warunkach rajdowe Junaki spisywały się także doskonale, pomimo swej nadwagi" - ciężar gotowego do jazdy motocykla wynosił 176kg. Pojawiły się jedynie kłopoty z ciagnącymi się w błotnistej kompieli łańcuchami 1/2", czemu sprzyjała stosunkowo duża moc silnika wynosząca 22KM.
Debiut rajdowy Junaka w XVI MRT zakończył się pełnym sukcesem - Junaki zajęły w swej klasie dwa pierwsze miejsca - a klasie 350ccm wygrał Stadie (Junak Szczecin).
Przypominam skalę trudności tego rajdu - odbył się na trzyetapowej trasie o długości 717 km w tym 360 km terenu. Wystartowało w nim 123 zawodników, a ukończylo tylko 42 ! Odbył się w obsadzie międzynarodowej z udzialem zawodników takich ówczesnych potęg motocyklowych, jak Szwecja i RFN. Junaki rajdowe na wiele lat zasiliły klasę 350 ccm, konkurując w niej skutecznie z Jawami i BSA-mi. Wkrótce pojawiła się ulepszona wesja Junaka, wyposażona w przednie koło 21", wąski zbiornik paliwa i silnik o podwyższonej mocy.
Junaki pojawiły się rownież na trasach crossów. Początkowo były to po prostu motocykle w wersji rajdowej. W następnym okresie powstał model Junaka crossowego wyposażony w wydech prowadzony dołem i bardziej wysilony silnik. - doskonale spisujący się na crossowych trasach.
Na pewno gdzieś w Polsce istnieją stare, dziś już zabytkowe egzemplarze wyczynowych Junaków - nie niszczmy ich, nie przerabiajmy - lecz doprowadźmy je do stanu dawnej świetności. Te rasowe rajdowe i crossowe vintage bikei o bogatej i chlubnej historii mogą uatrakcyjnić swą obecnością każde zawody terenowe, tym bardziej, że udział klasy vintage w rajdach w Polsce jest już bliski.
Maciej Hyła - "Świat Motocykli" 9/96